Luty to dobry czas na rozpoczęcie prac w ogrodzie. Moja "plantacja" musiała zostać trochę zadbana poprzez przycięcie krzaków borówki wysokiej. Był to pierwszy taki poważniejszy zabieg. Powinienem już to zrobić przynajmniej rok temu, ale lepiej późno niż wcale. Jak dobrze wiadomo, aby borówki owocowały muszą być systematycznie przycinane ze starych pędów i odpowiednio prześwietlane. Zeszłoroczne zbiory nie były zbyt obfite. Niestety człowiek uczy się na błędach. Zobaczymy jakie będą po cięciu. Obawiam się, że także nie będą zbyt duże z powodu dość ostrego przerzedzenia, ale za rok kto wie ...
Poniżej efekty (przed i po) wykonanych prac:
     |
| Chandler |
 |
| Bluecrop |
 |
| Bonifacy |
 |
| Spartan |
 |
| Duke |
 |
| Duke |
 |
| Bluegold |
 |
| Patriot |
 |
| nieznana odmiana "Borówka wysoka" |
 |
| Nelson |
Poniżej umieszczam zdjęcia po przecięciu krzaków
 |
| Chandler |
 |
| Bluecrop |
 |
| Bonifacy |
 |
| Spartan |
 |
| Duke |
 |
| Duke |
 |
| Bluegold |
 |
| Patriot |
 |
| Borówka wysoka |
 |
| Nelson |
"Plantacja" ma już 4 lata. Sadzone były krzewy dwu lub trzyletnie. Zastanawiam się czy jak na ten wiek Borówki nie powinny być nieco bardziej okazałe.
Brak komentarzy :
Prześlij komentarz